PRZECZYTANE - ZŁODZIEJKA KSIĄŻEK
Widząc ją na bibliotecznej półce, od razu złapałam i nawet przez chwilę nie zastanawiałam się, czy to na pewno to, co chcę dziś wypożyczyć. O "Złodziejce książek" Markusa Zusaka słyszałam już dawno temu i sam tytuł podpowiedział mi: Yuzuki, ta książka z pewnością ci się spodoba! Stwierdziłam to nawet nie wiedząc o czym ta pozycja może opowiadać. Oczywiście oprócz tego, że główną bohaterką będzie nie kto inny tylko jakaś złodziejka książek. Skończyłam ją czytać już ponad tydzień temu, kończyłam nocą tuż przed wyjazdem na wakacje, bo nie chciałam dźwigać cegły na plażę. Jakiż błąd czasowy popełniłam! Wyjeżdżałam pełna smutku, gotowa w każdej chwili się rozpłakać. Byłam szalenie smutna, nie mogłam zasnąć. Dawno książka nie poruszyła mnie tak przeraźliwie. Gdyby zobaczył jak złodziejka książek na czworakach lamentuje nad jego poszarpanym ciałem, na pewno by do niej zawołał i się uśmiechnął. Cieszyłby się, widząc, jak całuje jego zapiaszczone, zbo...